Niewiele jest kosmetyków, które zawierają wyciąg z... pomidora. Tymczasem ten nietypowy składnik, okazuje się najlepszym antidotum na cywilizacyjne problemy z cerą. Ten konkretny kosmetyk znam od dawna i naprawdę lubię. A badania prowadzone na likopenie, który jest głównym składnikiem, potwierdzają jego działanie. Czym jest tajemniczo brzmiący likopen?

To związek zawarty w dojrzałych pomidorach (najwięcej jest go w ketchupie  - w wyniku podgrzania i odparowania pomidorów). Okazuje się mieć rewelacyjne działanie na skórę.

Jest totalny wymiataczem wolnych rodników, wiec fajnie chroni cerę przed uszkodzeniami, które one powodują. Marka Ella Bache słynie przede wszystkim z tego konkretnego pomidorowego kosmetyku.

Zalety kremu pomidorowego i (nie)typowe problemy cery

Stosowanie tej formuły przez kilka tygodni, nie tylko odwraca kłopoty z cerą spowodowane szalonymi rodnikami, ale też poprawia jakość zmęczonej „miejskiej” skóry. Wpływ na to mają również polisacharydy, których duża masa cząsteczkowa ogranicza „przyklejanie się” zanieczyszczeń. Tworzą rodzaj ochronnego filmu i chronią przed suchością, spowodowaną pyłami przemysłowymi, oraz wolno-rodnikowym stresem.

Dodatkowo może wam się spodobać (ja doceniam, niewiele kosmetyków to ma), dodatek uniwersalnego różowego pigmentu. Dzięki niemu krem, działa jak rozświetlacz lub baza pod makijaż. Ładnie pracuje z prawie każdym odcieniem skóry.

Zapach pomidora i gdzie go szukać (także w perfumach)

Dodatkową zaletą tego pomidorowego kremu, jest zapach. Pachnie pomidorowo i owszem. Ale nie jest to woń pomidorów ze śródziemnomorskiej sałatki, zupy kremu lub sosu do pizzy. To cierpko-gorzki, esencjonalny, musujący i kręcący w nosie zapach pomidorowych młodych liści. Coś pomiędzy świeżą wonią geranium i szałwii – przepiękny. Podobny zapach znalazłam kiedyś w kultowym Sisleya Eau de Campagne (dosłownie tłumaczy się go, jako „zapach wsi”), w perfumach CK IN@U for him Calvina Kleina i u Martina Margielli w przepięknym Replica When The Rain Stops. Jak powąchasz, być może też zostaniesz fanką pomidorowych liści.

Wpływ likopenu na problemy z cerą

Likopen, potężny przeciwutleniacz znajdujący się głównie w pomidorach, jest coraz częściej wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym ze względu na swoje liczne zalety dla skóry. Wystarczy wspomnieć o:

Zobacz także:

  • ochronie przeciwutleniającej: Likopen jest jednym z najsilniejszych przeciwutleniaczy, co oznacza, że może pomóc chronić skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Wolne rodniki, generowane przez takie czynniki, jak promieniowanie UV, zanieczyszczenia i stres oksydacyjny, przyczyniają się do procesu starzenia się, w tym powstawania zmarszczek i utraty elastyczności.
  • ochronie anty UV: Chociaż sam czysty likopen nie może zastąpić filtrów przeciwsłonecznych, może jednak wspomagać ochronę skóry przed szkodliwymi efektami promieniowania, pomagając zmniejszyć ryzyko uszkodzeń słonecznych i fotostarzenia. O tym, jak słońce może zniszczyć naszą urodę przeczytacie więcej tutaj.
  • poprawie faktury cery: Regularne stosowanie kosmetyków zawierających likopen może przyczynić się do poprawy wygładzenia tekstury skóry, a jak wiemy szorstkość jest jednym z głównych kłopotów z cerą.
  • zmniejszeniu stanów zapalnych: Likopen wykazuje działanie przeciwzapalne, co może być korzystne w przypadku skóry z problemami, takimi jak: trądzik i inne zmiany zapalne w obrębie cery.
  • stymulacji produkcji kolagenu: Likopen może pomóc w stymulacji produkcji kolagenu, białka niezbędnego dla zdrowej i jędrnej skóry. A wszystkie wiemy, że wzrost poziomu kolagenu może przyczynić się do zmniejszenia widoczności zmarszczek i poprawy ogólnej jędrności skóry.
  • jednolitym kolorycie skóry: Kosmetyki z tym nietypowym składnikiem, mogą pomóc w wyrównaniu kolorytu skóry, redukując przebarwienia i czerwone plamy. Każda z nas chce mieć przecież jaśniejszą i bardziej jednolitą cerę.

Przy wyborze kosmetyków zawierających likopen, warto zwrócić uwagę na pozostałe składniki i upewnić się, że produkt jest odpowiedni dla twoich problemów. Ponieważ likopen jest rozpuszczalny w tłuszczach, może być skuteczniej wchłaniany przez skórę, w połączeniu z olejami lub innymi emolientami. Likopen, to odmiana karotenoidu. Jeśli chciałybyście zgłębić temat kremów warzywnych (szczerze polecam) warto przetestować też niedrogi kosmetyk z ekstraktem z marchwi polskich laboratoriów Ava.

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

Warzywna dieta dla skóry? Jest świetna i to dosłownie! Korespondowałam kiedyś ze słynnym amerykańskim dermatologiem, doktorem Howardem Muradem, ojcem współczesnego wellnessu. Napisał mi, że w jego opinii, starzenie się jest przewlekłym utrzymywaniem się wielu mikrozapaleń wewnątrz skóry przez dłuższy czas.

A na takie kłopoty z cerą, warto stosować w codziennej diecie, a także na skórę, najsilniejsze dostępne pod ręką antyutleniacze. Na swojej liście wymienił właśnie likopen i karetonoidy.