Antyoksydanty odgrywają kluczową rolę w pielęgnacji anti-aging. Niwelują wolne rodniki, które w ok. 80% odpowiadają za starzenie się skóry. Kiedy ich ilość jest zbyt duża, zachodzi zjawisko stresu oksydacyjnego, w efekcie którego dochodzi do powstawania i pogłębiania się zmarszczek i plam pigmentacyjnych. Wśród najsilniejszych antyoksydantów wymienia się witaminy C i E, koenzym Q10, beta-karoten i flawonoidy. To właśnie one najczęściej są obecne w składach kosmetyków o działaniu przeciwzmarszczkowym. Jak się okazuje, istnieje silniejszy antyoksydant od wcześniej wymienionych – astaksantyna.
Astaksantyna – jak działa „królowa antyoksydantów”?
Astaksantyna jest całkowicie naturalną substancją, a jej najbogatszym źródłem są mikroalgi Haematococcus pluvialis. Ze względu na swoje właściwości jest uznawana za najsilniejszy antyoksydant, jaki na dziś dzień został odkryty. Przeprowadzone nad nią badania dowiodły, że działa 65 razy mocniej niż witamina C, jest 500 razy bardziej aktywna niż witamina E i nawet 800 razy silniejsza niż koenzym Q10. Z tego powodu nazywa się ją „królową antyoksydantów”. Jak wpływa na skórę?
Wyjątkowe właściwości astaksantyny znalazły swoje zastosowanie w kosmetologii. Cenna substancja nie tylko spowalnia procesy starzenia, ale też redukuje oznaki upływającego czasu. Dzięki niskocząsteczkowej budowie dociera do najgłębszych struktur skóry. Stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, dzięki czemu wygładza zmarszczki oraz ujędrnia i napina strukturę skóry. Dodatkowo chroni przed fotostarzeniem spowodowanym promieniowaniem UV i zmniejsza produkcję melaniny o 40%, minimalizując ryzyko powstawania przebarwień i plam pigmentacyjnych.
Działanie serum do twarzy z astaksantyną AVA Asta C+
Antyoksydacyjne serum do twarzy AVA Asta C+ działa przede wszystkim odmładzająco i przeciwzmarszczkowo. Pobudza komórkową odnowę skóry, co skutkuje poprawą jej struktury. Czyni ją widocznie i odczuwalnie gładszą, bardziej jędrną i napiętą. Tym samym przy regularnym stosowaniu zmniejsza widoczność zmarszczek, a także zapobiega powstawaniu nowych. Wykazuje też właściwości delikatnie złuszczające, dzięki którym rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt skóry.
Serum ma żelową konsystencję o intensywnie żółtym zabarwieniu. Mimo to nie wpływa na odcień skóry, a jego kolor wynika jedynie z wysokiej zawartości astaksantyny w składzie. Szybko się wchłania i pozostawia skórę twarzy, szyi oraz dekoltu nawilżoną, wygładzoną, lekko napiętą i zdrowo rozświetloną. Co więcej, serum celująco zdaje egzamin pod makijażem. Nie tylko odpowiednio przygotowuje pod niego skórę, ale wydłuża też jego trwałość i sprawia, że lepiej wygląda.
Apteczne serum do twarzy AVA Komórkowe odmłodzenie - skład
Efekty, jakie daje serum do twarzy AVA Asta C+, to w znacznej mierze zasługa astaksantyny. Nie jest jednak w nim osamotniona. Jej działanie wspierają i potęgują też inne składniki o charakterze anti–aging, które nie umknęły mojej uwadze.
- Liftonin® Xpress – rewolucyjny kompleks, który wspólnie tworzą ekstrakt z alg i polimery liftingujące. Intensywnie nawilża i napina skórę, redukuje zmarszczki oraz zmniejsza ich widoczność.
- Witamina C – w serum występuje pod postacią soli sodowej fosforanu askorbylu. Działa podobnie do astaksantyny. Stymuluje produkcję kolagenu, rozjaśnia przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry, a dodatkowo ją rozświetla.
- Wyciąg z tamaryndowca indyjskiego – przyspiesza regenerację naskórka. Jest źródłem antyoksydantów, dzięki czemu bierze udział w spowalnianiu procesów starzenia.
- Kwas cytrynowy z grupy AHA – złuszcza martwy naskórek, oczyszcza i odblokowuje pory i reguluje wydzielanie sebum. Wygładza skórę i redukuje przebarwienia.
Serum do twarzy z astaksantyną i witaminą C marki AVA – opinie
Podobnie do astaksantymy, serum AVA Asta C+ nie jest powszechnie znane. Nie oznacza to jednak, że poza mną nie słyszał o nim nikt więcej. Ciekawy wrażeń po zastosowaniu, natknąłem się na dziesiątki pozytywnych opinii, które krążą o serum w internecie. Wśród nich czytamy:
Zobacz także:
Bardzo fajne serum. Dobrze się wchłania, jest wydajne. Używam od miesiąca, rano i wieczorem. Doskonałe pod krem na noc, a na dzień pod makijaż. Spłyca zmarszczki i likwiduje przebarwienia. Polecam. Kupiłam już nowe opakowanie i na pewno kupię kolejne – napisała internautka na stronie serwisu Ceneo, gdzie serum ma ocenę 4.8/5.
Serum super się wchłania. Odświeża i napina skórę twarzy. Ładnie pachnie. Jak dotąd najlepsze, jakie miałam. Polecam! - @Iwona na stronie drogerii Cocolita, gdzie serum ma 5/5 gwiazdek.
Wśród niewielu ogólnodostępnych kosmetyków z astaksantyną, udało mi się znaleźć jeszcze poniższe serum przeciwstarzeniowe. Poza astaksantyną zawiera dodatkowo inny z antyoksydantów - koenzym Q10. Jest dostępne w jednej z drogerii.
