Często mówi się, że diabeł tkwi w szczegółach. W przypadku relacji romantycznej istotnym i wartym uwagi szczegółem są gesty. Nie jednak te spektakularne, widowiskowe i niemalże filmowe, a te drobne, powtarzane codziennie, wykonywane często nieświadomie. Według Johna Gottmana, znanego psychologa i badacza relacji z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, istnieją pewne subtelne znaki, które mogą zwiastować zbliżający się koniec związku. Naukowiec, który od lat zajmuje się analizą dynamiki międzyludzkiej, nie ma wątpliwości – to zachowanie jest cichym zabójcom miłości. Potwierdzają to dekady badań.

Jeden gest, który zwiastuje koniec związku według Johna Gottmana

John Gottman, który jest (wraz ze swoją żoną) współautorem wielu bestsellerowych książek na temat psychologii relacji romantycznych, od dawna bada zachowania par i ich wpływ na długoterminową stabilność relacji. Jego badania, prowadzone przez dziesięciolecia, wykazały, że istnieje jeden gest, który szczególnie często występuje w relacjach na skraju rozpadu: wzajemna obojętność.

Według amerykańskiego naukowca, kiedy partnerzy zaczynają ignorować siebie nawzajem, przestają reagować na emocje, potrzeby i sygnały drugiej osoby, jest to zwiastunem poważnych problemów. Jest to rodzaj obojętności, która zatacza coraz szersze kręgi, prowadząc do dystansowania się i w końcu rozpadu związku.

Jednym z kluczowych eksperymentów, które przeprowadził Gottman w ramach swoich badań, była tzw. „analiza piętnastominutowej rozmowy”. Badani zostali poproszeni, aby porozmawiali z osobą partnerską na jakimś drażliwym temacie przez piętnaście minut. Poprzez obserwację mimiki, języka ciała i tonu głosu, Gottman był w stanie wskazać z ogromną precyzją, które pary pozostaną razem, a które rozstaną się w ciągu kilku lat.

Jak uniknąć końca związku?

Gottman wskazał, że kluczem do uniknięcia tego typu końcówki jest troska o partnera / partnerkę i umiejętność empatycznego słuchania. Parze, która potrafi aktywnie słuchać siebie nawzajem, współczuć sobie i wyrażać swoje uczucia, jest znacznie łatwiej radzić sobie z konfliktami i trudnościami. Jednakże, gdy zanika ta zdolność do empatycznego porozumiewania się, związek zaczyna pękać w szwach.

Oczywiście, istnieje wiele innych czynników, które mogą wpłynąć na stabilność związku, takich jak komunikacja, zaufanie, czy wspólne cele. Niemniej jednak, zdaniem naukowca, właśnie brak reakcji na partnera, ignorowanie jego obecności czy potrzeb, stanowi wyjątkowo istotny sygnał ostrzegawczy.

 

Zobacz także: